Atintegracja

O MNIE

Prywatnie jestem mężem i ojcem dwójki dzieci. Pomocą ludziom zainteresowałem się 8 lat temu. Z wykształcenia jestem Terapeutą Integracji Strukturalnej Anatomy Trains, naturopatą, bioenergoterapeutą, ukończyłem również pełny kurs Terapii Czaszkowo Krzyżowej łącznie z modułami dla absolwentów. Wraz z żoną zajmujemy się masażem dźwiękami gongów oraz mis grających. Stosuję też terapię manualną oraz clavipunkturę oraz doradzam w sprawach emocji i odżywiania. W razie potrzeby kieruję klientów do innych specjalistów. Zawsze zachęcam do stosowania autoterapii – zwracanie uwagi na swoje myśli, emocje – bez samodyscypliny nikt za nas pewnych rzeczy nie zrobi. Sposób terapii jaki według mnie jest najbardziej odpowiedni to rzetelna informacja skąd bierze się lub może się brać dolegliwość oraz brak obietnic których mogę nie dotrzymać.

W momencie gdy w moim życiu pojawiły się pierwsze metody potrafiące wpłynąć korzystnie na poprawę stanu zdrowia, zacząłem być tym na tyle zafascynowany, że postanowiłem zacząć to robić na najwyższym poziomie. Moim pierwszym nauczycielem terapii manualnych był Pan Krzysztof Selenta – min. chiropraktyk, dietetyk, ratownik medyczny, przy którego boku miałem okazję przez kilka lat praktykować wszystkie metody które on stosował już od 18 lat swojej pracy.

Moja świadomość ciała oraz zdrowia rosła wraz z wiedzą, na którą natrafiałem oraz ludźmi, których poznawałem w najróżniejszych miejscach, na najróżniejszych warsztatach terapeutycznych. Dopiero po jakimś czasie natrafiłem na wiedzę o wpływie emocji na zdrowie, skorzystawszy z odpowiednich metod ogólnodostępnych dla wszystkich poczułem znaczną poprawę jakości życia oraz to, że mój umysł może być wolny od pewnych myśli, które na codzień nie dawały mi spokoju powodując przeżywanie życia jak gdyby było ono koszmarem i spotkało mnie za karę. Jestem pewien, że większość z nas tego doświadcza pomimo tego jak skutecznie potrafimy to ukryć przy innych, zakładając maskę – alterego. Poczułem, że w tym właśnie tkwi przyszłość gatunku ludzkiego jako wspólnoty – w odzyskaniu radości z życia, prawdziwego ja, miłości w rodzinie oraz porzuceniu egotycznych, konsumenckich zasad traktowania ludzi oraz świata przyrody, który nas otacza.

W Integracji ciała urzekły mnie możliwości tej metody – trwałe zmiany utrzymujące się do końca życia. Zapobieganie powstawaniu dolegliwości jest moim zdaniem rozsądne. Bardzo ważnym jest dla mnie to, że sam przeszedłem proces dwóch pełnych Integracji Ciała metodami Anatomy Trains oraz Rolfingu. Dzięki temu zrozumiałem i poczułem na własnym ciele co można uzyskać przechodząc przez ten proces. Podobno najskuteczniej działa wiedza zinternalizowana – można ją wtedy przekazywać za pomocą odczuć.

Kolejną metodą która znajduje się w moim wachlarzu technik jest Terapia Czaszkowo Krzyżowa – osteopatia kranialna, metoda oparta na delikatnym dotyku, fizyce kwantowej, zakładająca że zdrowie nigdy nie ginie, jest ono tylko wynikiem naszego światopoglądu, emocji, traum, odżywiania oraz wielu innych aspektów, na które w dzisiejszych czasach większość ludzi nie chcę nawet spojrzeć ani posłuchać o tym.

Jestem bardzo wdzięczny wszystkim moim pozostałym nauczycielom – Wojciech Cackowski-Polska, Don Thompson-Szkocja, Michael Watson – UK, Kelly Chadwik – USA, Lu Benson – Australia – z nimi wszystkimi uczyłem się Integrować. Andrzej Gasis – Polska – bioenergoterapia, Kuba i Monika Koryccy – Polska – masaż dźwiękiem, yoga kundalini, Grażyna Hanna Walasek – Terapia Czaszkowo Krzyżowa, Kamila Dzioba – Reiki. Jestem również bardzo wdzięczny wszystkim którzy byli ze mną na szkoleniach i pomagali mi w nauce i praktyce. W dzisiejszych czasach naprzeciw ludzkiej ignorancji występuje coraz większy wypływ pozytywnych informacji na temat życia w zdrowiu oraz prawdziwej natury człowieka. Jedni to czują inni dalej opierają się prawdzie. Widmo starego świata powoli odchodzi w niepamięć i powoli, radośnie, ludzie dzięki współpracy i porzucaniu rywalizacji zaczynają działać dla wspólnego dobra, przede wszystkim naszych dzieci.
Poprzez żmudną, ale wdzięczną drogę, poprzez przechodzenie przez własne wewnętrzne piekło, udało mi się zmienić stan zdrowia oraz samopoczucia do takiego stopnie że nigdy nie wyobrażałem sobie że można się aż tak dobrze czuć. Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym że to niemożliwe – a jednak (jak dobrze). Kocham życie i chcę patrzeć jak inni też to robią. Porzuciłem jedzenia mięsa, nabiału, produktów z dużą ilością konserwantów, cukru i zbóż. Zaczęło się to oczywiście od czytania etykietek na produktach spożywczych.

Kolejnym aspektem o którym warto wspomnieć jest to że poprawiając stan umysłu oraz pozbywając się negatywnych emocji obciążających ciało od pokoleń poprawia się stan zdrowia wszystkich członków rodziny, zachodzi to na bazie wspólnej energii i atmosfery rodzinnej włącznie z przewlekłymi dolegliwościami przekazywanymi w DNA – co miało miejsce w mojej rodzinie. Na tym nie poprzestałem. Aktywnie wykonuję ćwiczenia oddechowe poprawiające stan mojego zdrowia oraz funkcjonowanie układu endokrynologicznego i wszystkich pozostałych układów ciała. Dalej korzystam z wszelkich metod, które aktualnie są mi potrzebne na mojej ścieżce.

Statystyczny Kowalski nie zdaję sobie sprawy jaki jest cudowny, jak bardzo może cieszyć się życiem, dawać to innym i brać co dla niego najlepsze. Pomaganie ludziom jest moją pasją i rozumiem że rola osoby pomagającej jest tutaj o wiele mniejsza niż by się wydawało – każdy pomaga sobie sam. Kieruje się etyką zawodową oraz dbam o siebie aby móc dobrze zadbać o innych, a przede wszystkim o to,  aby starczyło mi energii dla rodziny. Jestem za tym aby pieniądze na zawsze zniknęły z tej planety oraz jestem przeciwny wszelkim podejrzanym ingerencjom w życie naszych dzieci, włącznie z momentem narodzin. Organizm ludzki jest naturalnie wystarczająco odporny, chyba że usilnie zatruwa się go ze wszystkich stron – powietrze, woda, pożywienie, kosmetyki, ubrania, materiały budowlane, herbicydy, konserwanty, GMO, cukier, gluten, metale ciężkie, fale radiowe, elektromagnetyczne oraz zatruwanie umysłu – telewizja, prasa, radio, polityka, edukacja, wiele innych metod oraz na samym końcu sztucznie wywołana wojna domowa i światowa. Uważam że prawie wszystkie systemy na świecie, zaczynając od systemu edukacji są wadliwe i czynią więcej szkody niż pożytku.Dlaczego? Ponieważ mają one niszczycielski wpływ na nasze zdrowie, tworzą hierarchię i nie dają nam możliwości cieszenia się odpowiednią ilością wolnego czasu wraz z rodziną na łonie przyrody. Metodami z których korzystałem, poza tymi które stosuję są – Normalizacja Składu Biochemicznego Człowieka, Alexander Lowen – Analiza Bioenergetyczna, Ustawienia Hellingera, oczyszczanie komórki macierzystej, ceremonie ze świętymi roślinami, yoga, medytacja, kambo, Somatoemotional Experience – Peter Levine, taniec intuicyjny, siłownia, sporty walki, zapper, detoxyzator taratajcia – metoda plazmowa, Totalna Biologia, Medycyna Germańska. Wszystkie one pomogły mi i jestem wdzięczny za to, że na nie natrafiłem. Jestem również wdzięczny całej mojej rodzinie, wszystkim, których znam i nie znam, sobie i temu który nas stworzył.